Kształtne, błyszczące i pełne usta są jednym z najbardziej zauważalnych atutów kobiety. Piękne, zmysłowe, powiększone usta świadczą nie tylko o naszej urodzie, ale dodają pewności siebie i wskazują na naszą młodość wigor i żywotność. Tymczasem utrzymanie ust w idealnym stanie nie jest łatwe – niestety ich struktura jest bardzo delikatna i szybko ulega działaniu czasu, przez co usta stają się wiotkie, zwężają się i tracą blask – słowem bardzo łatwo są na nich widoczne pierwsze procesy starzenia. Poza tym, rzadko zdarza się, żeby natura obdarzyła nas idealnym kształtem ust.
Usta są uważane za jeden z bardziej pociągających i podkreślających kobiecość elementów twarzy. Wydatne, kształtne i błyszczące – przyciągają spojrzenia. Dlatego powiększanie ust to najczęściej wykonywany zabieg w medycynie estetycznej.
Świadczą o zmysłowości i zdrowiu właścicielki, szczególnie łuk kupidyna.
Warto zatem zadbać, aby nasze usta zawsze wyglądały pięknie i zmysłowo.
Powiększanie ust kwasem hialuronowym przynosi błyskawiczne efekty.
W kilka minut osiągamy pożądany kształt i wygląd. Kwas hialuronowy powoduje wiązanie wody, przez co usta są cały czas wilgotne.
Efekt jest widoczny zaraz po zabiegu. Jeszcze lepszy po 2-3 dniach, kiedy ustąpi niewielki obrzęk lub zdarzające się czasami krwiaczki.
Po zabiegu powiększania ust kwasem hialuronowym może się pojawić chwilowy obrzęk utrzymujący się od 2 do 4 dni, siniaczki / krwiaczki, ustępujące w ciągu 5 dni i krótkotrwała bolesność dotykowa.
Przez 2 tygodnie należy unikać rozgrzewania i masowania.
Ostateczny efekt powiększania widoczny jest po ok. 2 tygodniach, kiedy kwas hialuronowy „ułoży się” w tkankach. Do tego czasu może być niekiedy wyczuwalne niewielkie stwardnienia tkanek.
Osoby mające skłonność do występowania opryszczki powinny stosować profilaktycznie przez 3 dni przed zabiegiem leki p/wirusowe np. Hascovir / Heviran, leki te należy kontynuować przez 2 dni po zabiegu.
Jest to metoda, w której stosujemy wykonanie większej ilości nakłuć, podczas których wstrzykujemy minimalne objętości kwasu hialuronowego. Dzięki temu kwas hialuronowy jest dystrybuowany równomiernie.
Usta po zabiegu wyglądają bardzo naturalnie. Zabieg pozwala na podniesienie opadających kącików ust, wymodelowanie łuku Kupidyna, a także zmniejszenie asymetrii warg.
Przeciwwskazaniem nie jest za to wiek – z zabiegu mogą skorzystać pacjenci w każdym wieku.
Efekty zabiegu zależą od wieku pacjentki oraz stosowania się do zaleceń lekarza po zabiegu. Najczęściej utrzymują się 10 do 12 miesięcy.
Dodatkowym efektem stosowania kwasu hialuronowego jest poprawienie nawodnienia i ukrwienia warg, co powoduje poprawę ich wyglądu – sprawiają wrażenie zdrowszych.
Jednym z poważnych problemów współczesnego człowieka jest chęć wpasowania się w aktualny, mocno rygorystyczny i agresywnie reklamowany, model piękna. Wygląd zewnętrzny dla wielu osób – a w szczególności pań – jest sprawą bardzo ważną. Kompleksy spowodowane niezadowoleniem ze szczegółów własnej fizyczności stają się coraz częściej powodem złego samopoczucia, przygnębienia czy nawet depresji.
Każdy pragnie jak najdłużej wyglądać pięknie i młodo, lecz jednocześnie zachować naturalność. Do niedawna jedynym sposobem na naprawdę skuteczne i efektowne poprawienie defektów urody były operacje plastyczne. Obecnie jednak coraz częściej interwencja chirurgiczna okazuje się niepotrzebna.
Wiele niedoskonałości da się korygować mało inwazyjnymi, prostymi i szybkimi zabiegami, w przypadku których ryzyko powikłań lub reakcji niepożądanych jest ograniczone właściwie do minimum a korekcja ust jest bardzo skuteczna.
Przykładem takiego zabiegu jest powiększanie ust – jeden z najpopularniejszych i najczęściej stosowanych zabiegów medycyny estetycznej. Marzenie o pięknych, pełnych i wydatnych ustach można zrealizować metodą niechirurgiczną, a całkowicie bezpieczną i przynoszącą zadowalające efekty. Dzięki zabiegom z użyciem kwasu hialuronowego uzyskujemy znaczne poprawienie wyglądu.
Niektórych natura po prostu obdarza zbyt wąskimi ustami. Osoby te mogą czuć się z tego powodu źle, gdyż zbyt wąskie usta mimowolnie kojarzą się z zaciętym wyrazem twarzy. Często osoby o wąskich ustach są domyślnie odbierane jako nieprzyjemne czy nieżyczliwe. Powiększenie warg może znacząco wpłynąć na taki stan rzeczy. Twarz o ustach pełnych i wydatnych wydaje się zwykle świeższa, weselsza i sympatyczniejsza.
Optyczne pomniejszenie może nastąpić również w wyniku procesu starzenia. Skóra z wiekiem traci jędrność i odwadnia się, wówczas wargi stają mniej nawilżone, co źle wpływa na ich wyrazistość – objawia się zwężeniem, pomarszczeniem i opadaniem kącików. Przyczyną jest zanikanie gruczołów łojowych i potowych, a także fakt, że naskórek staje się coraz cieńszy.
Efekt ten nie jest jednak związany wyłącznie z procesem starzenia, może go wywoływać również palenie papierosów, wady zgryzu, zbyt częste i długie przebywanie na słońcu lub nadmierna ekspresja mimiczna. We wszystkich tych przypadkach wygląd ust da się skorygować bez użycia skalpela i stołu operacyjnego.
Wiele popularnych kremów i innych produktów kosmetycznych ujędrniających i nawilżających skórę zawiera kwas hialuronowy. Ten sam składnik medycyna estetyczna wykorzystuje jako wypełniacz, np. do powiększania ust. Precyzyjne wstrzyknięcie substancji bezpośrednio pod skórę daje niemal natychmiastowe efekty, a nie wymaga pobytu w szpitalu ani długiej rekonwalescencji.
Kwas hialuronowy to polisacharyd występujący naturalnie w ludzkiej skórze. Charakteryzuje się wyjątkową chłonnością i odpowiada za wiązanie wody. Chroni on skórę przed wysychaniem i wiotczeniem, a także zwalcza wolne rodniki, przez które komórki obumierają, co powoduje efekt starzenia. Stanowi również barierę ochronną przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi: silnym promieniowaniem słonecznym, niską temperaturą czy porywistym wiatrem, które to wpływają degenerująco na skórę.
Kwas hialuronowy to substancja całkowicie bezpieczna i naturalna, ponieważ jest fizjologiczna, biozgodna i w pełni biodegradowalna. Ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej jest więc znikome. Minimalne jest też ryzyko pękania naczynek czy efektu maski. U jednostkowych przypadków może pojawić się najwyżej delikatny obrzęk, zaczerwienienie lub zgrubienie skóry, zwykle jednak te objawy ustępują samoistnie, najwyżej po trzech dniach.
Zabieg tą metodą wykonuje lekarz medycyny estetycznej w gabinecie zabiegowym, bez potrzeby podawania pacjentowi narkozy oraz zatrzymywania na obserwację w szpitalu. Zabieg jest prawie bezbolesny i trwa około 20 minut.
Za jedyny minus tego typu zabiegów można uznać fakt, że substancja wchłania się jednak do organizmu stopniowo, implanty na bazie żeli hialuronowych są więc nietrwałe, zabiegi trzeba powtarzać co 8 – 12 miesięcy. Nie jest to jednak wygórowana cena za poczucie bezpieczeństwa, naturalność i bezinwazyjność zabiegu. Zabieg jest całkowicie bezpieczny.
Medycyna estetyczna spełnia marzenia współczesnych kobiet o zdrowym, pięknym i młodym wyglądzie. Wśród tych pragnień jedno z czołowych miejsc zajmuje to o zgrabnych, wydatnych, kształtnych i zmysłowych ustach. Dlatego właśnie ogromnym zainteresowaniem cieszą się te zabiegi powiększania ust.
Wargi z wiekiem tracą jędrność i odwadniają się, stają mniej nawilżone, co źle wpływa na ich wyrazistość. Stają się zwężone i pomarszczeniem, naskórek jest coraz cieńszy, a kąciki zaczynają opadać. Dzieje się tak z powodu stopniowego zanikania gruczołów łojowych i potowych.
Efekt ten najczęściej wywołany jest w wyniku procesu starzenia lub działania innych niepożądanych czynników zewnętrznych, jak palenie papierosów, wady zgryzu, zbyt częste i długie przebywanie na słońcu lub nadmierna ekspresja mimiczna. We wszystkich tych przypadkach wygląd ust da się skorygować za pomocą nowoczesnych metod, jednocześnie unikając nieestetycznego wrażenia sztuczności.
Zabiegom modelowania ust poddają się jednak nie wyłącznie kobiety w dojrzałym wieku, u których takie zmiany są już widoczne. Proces starzenia nie jest bowiem jedynym powodem niezadowolenia z wyglądu ust. Nie musi on być też skierowany jedynie do pań.
Modelowanie ust może pomóc osobom o ustach:
Optyczne powiększenie, odpowiednie wymodelowanie i wypełnienie ust poprawia wygląd całej twarzy i nadaje ustom wymarzoną zmysłowość. Dzięki nowoczesnym metodom medycznym można osiągnąć ten upragniony cel bez skalpela i stołu operacyjnego, w sposób szybki, prosty, skuteczny i mało inwazyjny.
Do modelowania ust używa się obecnie przede wszystkim wypełniaczy na bazie naturalnych, bezpiecznych substancji relaksujących mięśnie. Wstrzyknięcie preparatu pod skórę warg lub w okolice kącików ust to prosty i szybki zabieg, minimalizujący efekty niepożądane i czas rekonwalescencji. Popularny jest także innowacyjny soft filling – zabieg kompleksowo modelujący usta zaledwie dwoma wkłuciami miękkiej igły.
Zabiegi z użyciem wypełniaczy polegają na precyzyjnym wstrzykiwaniu odpowiedniej substancji pod skórę– wypełnia się zwykle wargi oraz okolice kącików ust. Stosunkowo rzadko występują jakiekolwiek powikłania, a efekty pojawiają się szybko i zadowalają większość pacjentów.
Alternatywą dla tych najpopularniejszych zabiegów może być też nowa, spektakularna, a przy tym całkowicie naturalna metoda. Obecnie modelować kształt ust, a także powiększyć je, można za pomocą własnej tkanki tłuszczowej. To najbardziej bezpieczny, naturalny i trwały wypełniacz, a efekty uzyskane w ten sposób utrzymują się dłużej niż w przypadku wprowadzenia pod skórę jakiejkolwiek innej substancji.
Zabieg taki ma charakter przeszczepu – tkanka odciągana jest z jednego miejsca, a wstrzykiwana w inne. Dzięki temu pacjent zarówno pozbywa się jej nadmiaru tam, gdzie jest on niepożądany, jak i otrzymuje wypełnienie punktów nierównych, w których tkanki tłuszczowej okazuje się zbyt mało. Tą metodą da się osiągnąć niemal każdy efekt: pogrubienie ust, uwydatnienie ich, uniesienie kącików czy rozprostowanie zmarszczek nad górną wargą.
Usta powiększanie kwasem hialuronowym – zabieg bardzo często wybierany przez panie.
Wyraziste, a do tego pełne i o ładnych konturach usta, to dziś marzenie niemal każdej kobiety. Niestety natura nie dla wszystkich bywa jednakowo łaskawa. Do tego dochodzi też proces starzenia się, w trakcie którego nasze usta tracą swoją jędrność, a w raz nią objętość oraz kształt.
Współczesna medycyna estetyczna potrafi zarówno poprawić naturę, jak i przeciwstawić się upływającemu czasowi. Dzięki nowoczesnym technikom można zarówno nieznacznie uwydatnić lub zdecydowanie powiększyć usta, poprawić ich kontur, podnieść opadające kąciki, a także przywrócić czerwień wargową.
Zabiegi powiększania ust skierowane są do wszystkich, niezależnie od wieku. U kobiet młodych najczęstszym problemem są usta zbyt wąskie i o słabo zarysowanych konturach. Ten defekt dotyka też w niewielkim procencie młodych mężczyzn. U kobiet dojrzałych wpływ na wygląd ust ma utrata sprężystości mięśni twarzy. Nie bez znaczenia są też zmiany w układzie kostnym dziąseł.
Zabiegi wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. U osób bardzo wrażliwych można dodatkowo zastosować maść znieczulającą. Rezultaty pojawiają się natychmiast. Ostateczny efekt widoczny jest, w zależności od wybranej metody, po 2-7 dniach, kiedy całkowicie zanikają niewielkie opuchnięcia i pojawiające się sporadycznie krwiaczki.
Usta otrzymują nie tylko wymarzony kształt ale są też lepiej nawilżone. Dzięki temu odzyskują zarówno jędrność jak i kolor. W wyniku zabiegu zanikają też zmarszczki wokół ust, co dodatkowo nadaje twarzy młodzieńczy wygląd.
Najpopularniejszą metodą powiększania ust jest wstrzykiwanie pod skórę warg kwasu hialuronowego, mającego postać gęstego żelu. Substancja wprowadzona jest delikatnie w tzw. czerwień wargową, po czym wargi są masowane by dokładnie rozprowadzić preparat i wymodelować odpowiedni kształt.
Jest to ważne bo zabieg ma korygować i upiększać, a nie dawać efekt sztuczności czy przerysowania. Z uwagi na powolne wchłanianiu kwasu efekt w zależności od predyspozycji utrzymuje się od 6-12 miesięcy. W odpowiednim momencie można zabieg powtórzyć.
Na atrakcyjny wygląd składa się wiele składowych. Jednym z najważniejszych miejsc na twarzy, które przyciągają uwagę są usta. Duże i pełne nadają twarzy zmysłowy i sympatyczny wygląd. Ludzie obdarzeni nimi przez naturę uchodzą za bardziej otwartych, godnych zaufania, pogodnych i atrakcyjnych. Jednakże ten atut nie jest dany każdemu. Spora część ludzi posiada małe, wąskie usta.
Ponadto trzeba brać pod uwagę, że ich duży rozmiar jest kwestią przemijającą i u większości spośród ludzi, którym się poszczęściło w tym zakresie, z czasem ulegają one zmniejszeniu. Podstawową przyczyną tego stanu rzeczy jest proces starzenia się. W jego przebiegu zachodzi do szeregu przemian prowadzących do optycznego zmniejszenia się ust.
Należą do nich między innymi odwodnienie warg, ścieńczenie skóry wraz ze zmniejszeniem się jej napięcia, jędrności i zwiotczeniem. Poza tym dochodzi do zaniku gruczołów potowych i łojowych. Wszystkie te procesy powodują redukcję napięcia i optyczne zmniejszenie się ust.
Czas wystąpienia oraz tempo tych procesów są zindywidualizowane. Istnieje grupa czynników wpływających na ich przebieg. Pierwszą z nich stanowią te, na które nie mamy wpływu, takie jak uwarunkowania rodzinne czy tendencje genetyczne.
Do drugiej należą czynniki modyfikowalne, wśród których znajdują się między innymi środowisko życia, narażenie zawodowe na drażniące związki chemiczne czy też przewlekły stres.
Powiększanie ust nie wymaga skomplikowanego zabiegu z użyciem skalpela. Szybki i skuteczny efekt osiąga się poprzez precyzyjne wstrzyknięcie kwasu hialuronowego – polisacharydu występującego naturalnie w naszej skórze.
Ta bezpieczna i niezwykle chłonna substancja odpowiada za wiązanie wody; sprawia, że usta są stale nawilżone i gładkie, a także chroni je przed starzeniem i niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. Wykonywany w gabinecie medycyny estetycznej zabieg jest bezbolesny i trwa ok. 20 minut – nie ma konieczności podawania narkozy, a ryzyko powikłań jest niewielkie.
Powiększanie ust za pomocą nici liftingujących PDO to całkowicie nowa metoda, która w USA powoli wypiera zastrzyki z wypełniaczami. Efekt zabiegu jest bardziej naturalny i utrzymuje się dłużej niż w przypadku powiększania warg kwasem hialuronowym. Jak działają nici PDO i jak wygląda zabieg?
Moda na naturalny look, także w zakresie poprawiania urody, skłania lekarzy do szukania nowych metod powiększania ust, które są mniej inwazyjne i pozwalają uzyskać jeszcze bardziej subtelne rezultaty niż zastrzyki z kwasem hialuronowym. Te ostatnie zbyt wielu z nas źle się kojarzą, przywodząc na myśl karykaturalne „pontony”. Poza tym nie każda kobieta decydując się na zabieg chce zwiększać objętość warg – niektóre chcą lepiej zdefiniować ich kształt, zniwelować dysproporcje czy unieść opadające kąciki, by twarz zyskała bardziej pogodny wyraz. W takiej sytuacji lepsze rezultaty niż kwas hialuronowy mogą dać nici PDO.
Lip threading podbija gabinety w USA i Europie Zachodniej. Póki co w Polsce procedurę tę oferują pojedyncze kliniki, ale jesteśmy pewne, że już niedługo boom na nici w ustach zacznie się także u nas. Jak tłumaczy dr Jason Emer, chirurg plastyczny z Beverly Hills, powiększanie ust nićmi liftingującymi stało się popularne za sprawą mody na naturalny wygląd. „Wypełniacze sprawiają, że pacjenci czują, jakby ktoś wstrzykiwał im twarz coś sztucznego. Dzięki zastosowaniu nici, które z czasem rozpuszczają się i stymulują produkcję własnego kolagenu w skórze, zabieg wydaje się bardziej naturalny”
Nici PDO wykonane są z polidioxanonu, całkowicie biodegradowalnego i obojętnego dla tkanek włókna, które z czasem rozpuszcza się w organizmie i nie pozostawia żadnych szkodliwych produktów ubocznych (te same nici od dawna stosowane są w chirurgii klinicznej oraz do zakładania szwów). Badania wykazały, że nici PDO poprzez stymulację fibroblastów pobudzają naturalny proces syntezy kolagenu, dzięki czemu skóra staje się bardziej jędrna, gładka i elastyczna. Wykorzystuje się je także do nieoperacyjnego liftingu twarzy, biustu czy pośladków, ponieważ pozwalają uzyskać efekt uniesienia i wymodelowania.
W przypadku ust, nici PDO stosuje się przede wszystkim po to, by lepiej zdefiniować ich kształt oraz nadać im bardziej pełny wygląd. Dzięki nim można wyostrzyć łuk kupidyna (dwie charakterystyczne wypustki na szczycie górnej wargi), podkreślić zarys ust, spłycić zmarszczki palacza, ujędrnić oraz lekko powiększyć czerwień warg. Nici wprowadza się głęboko pod skórę za pomocą długiej igły, zazwyczaj po dwie w każdą wargę.
Lip threads działają bardziej jak naturalny lifting ust niż zabieg, który je powiększa. „Nici PDO są jak rusztowanie dla opadających warg. Po zabiegu bardziej zauważysz zdefiniowany zarys ust niż ich powiększenie” – wyjaśnia. „Ich kontur będzie bardziej wyrazisty i uniesiony. To jak zastosowanie z półpermenentej kredki do ust, która daje dodatkowy efekt liftingu”.
Zabieg bez znieczulenia jest bolesny, podobnie jak ostrzykiwanie warg kwasem hialuronowym. Dlatego wcześniej lekarz smaruje usta maścią z lidokainą lub cienką igłą wstrzykuje środek znieczulający (takie same stosują dentyści). Sama procedura trwa od 15 do 30 minut. Po jej zakończeniu może wystąpić lekka opuchlizna, ale jest ona zdecydowanie mniejsza niż w przypadku powiększania ust kwasem hialuronowym i ustępuje w przeciągu kilku godzin. U osób z tendencją do powstawania siniaków, mogą się takie pojawić, ale są z reguły niewielkie i łatwo zakryć je makijażem.
Ze względu na to, że nici PDO stymulują produkcję naturalnego kolagenu, efekt zabiegu utrzymuje się od 6 miesięcy do roku. Nawet po całkowitym rozpuszczeniu nici usta nadal przez jakiś czas pozostają jędrne i wymodelowane. Dla porównania, po powiększeniu warg kwasem hialuronowym rezultaty widoczne są maksymalnie do pół roku. To dlatego, że kwas hialuronowy dużo szybciej ulega degradacji.
Przeprowadzony w odpowiednich warunkach przez wykwalifikowanego specjalistę, zabieg z użyciem nici PDO jest bezpieczny i nie niesie ryzyka poważnych powikłań. Poza wspomnianą już opuchlizną i zasinieniem, inne skutki uboczne praktycznie nie występują.
Wątpię, by zabieg z nićmi PDO całkowicie wyparł zastrzyki z kwasem hialuronowym. Obie procedury mają nieco inne działanie. "Wypełniacze pomagają nawilżyć i zwiększyć objętość ust, natomiast nici przywracają im utraconą jędrność, podkreślają kontur i zwiększają naturalną produkcję kolagenu" - mówi specjalista. Wielu moich pacjentów chętnie stosuje oba zabiegi jednocześnie, a nawet łączy je laserami i mezoterapią. Wszystkie przyczyniają się do głębokiej regeneracji tkanek w okolicach warg oraz zapobiegają utracie jędrności, która prowadzi do opadania kącików ust, pojawiania się zmarszczek palacza, spłaszczenia łuku kupidyna, utraty kształtu i objętości warg.
